I. Odpowiedzialność na zasadach ogólnych
Podstawowym problemem podczas
dochodzenia należności z tytułu powstałej szkody na tle zobowiązań umownych
jest konieczność wykazania szkody (damnum
emergens bądź lucrum cessans). Co
więcej, osoba dochodząca roszczenia naprawienia szkody na zasadach ogólnych
(art. 471 Kodeksu Cywilnego) musi ponadto udowodnić, że do powstania szkody
doszło na skutek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania.
W konsekwencji dopiero
zaistnienie następujących trzech przesłanek:
a) niewykonanie lub nienależyte
wykonanie zobowiązania,
b) wykazanie związku przyczynowego,
c) powstanie szkody,
pozwala na skierowanie roszczenia
przeciwko nielojalnemu kontrahentowi.
W związku z powyższym okazuje się,
że droga pozwalająca na naprawienie szkody ex
contractu często jest utrudniona, a nieraz zaspokojenie roszczenia staje
się nawet niemożliwe. Tym samym warto zabezpieczyć się już na etapie zawierania
umowy dzięki wprowadzeniu klauzuli kary umownej.
II. Kara umowna
W zakresie kary umownej należy
odnieść się do treści przepisów art. 483 Kodeksu Cywilnego oraz art. 484
Kodeksu Cywilnego.
Art. 483. § 1. Można
zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub
nienależytego wykonania zobowiązania
niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy (kara umowna).
§ 2. Dłużnik nie może bez zgody
wierzyciela zwolnić się z zobowiązania przez zapłatę kary umownej.
Art. 484. § 1. W
razie niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania kara umowna należy
się wierzycielowi w zastrzeżonej na ten wypadek wysokości bez względu na wysokość poniesionej szkody. Żądanie odszkodowania
przenoszącego wysokość zastrzeżonej kary nie jest dopuszczalne, chyba że strony
inaczej postanowiły.
§ 2. Jeżeli zobowiązanie zostało w znacznej części wykonane, dłużnik
może żądać zmniejszenia kary umownej; to samo dotyczy wypadku, gdy kara umowna jest rażąco wygórowana.
Przede
wszystkim, jak wynika z powyższych przepisów i co jest również przyjęte w
orzecznictwie, kara umowna może być zastrzeżona jedynie w przypadku zobowiązań
niepieniężnych.
Zobowiązania
niepieniężne w najprostszym ujęciu różnią się od zobowiązań pieniężnych tym, że
w przypadku tych drugich świadczeniem dłużnika jest zapłata określonej ceny (tzw.
kwota pieniężna).
Ustawodawca
celowo wprowadził powyższe ograniczenie, albowiem ochrona wykonania zobowiązań
niepieniężnych występuje w postaci odsetek umownych lub ustawowych, natomiast
sama istota kary umownej decyduje o tym, że może być zastrzeżona jedynie przy
zobowiązań niepieniężnych.
Szeroki
katalog zobowiązań niepieniężnych obejmuje również takie, które mogą powstać na
mocy umów sprzedaży czy umowy o dzieło. Na przykład strony mogą przewidzieć
kary umowne w zakresie obowiązku zarówno wydania przedmiotu sprzedaży czy
opóźnienia podczas wykonywania dzieła, jak również jego odebrania. W
rzeczywistości zatem praktycznie w każdym stosunku obligacyjnym można
wprowadzić klauzulę kary umownej.
Największą
zaletą kary umownej, a tym samym jej największą przewagą nad dochodzeniem
roszczeń na zasadach ogólnych (art. 471 Kodeksu Cywilnego) jest zwolnienie
osoby dochodzącej naprawienia szkody od obowiązków wykazania zarówno szkody,
jak również związku przyczynowego między niewykonaniem lub nienależytym
wykonaniem zobowiązania a wystąpieniem szkody.
Tym samym osoba dochodząca roszczeń z tytułu
zastrzeżonej w umowie kary umownej zobligowana jest jedynie do wykazania, że
dłużnik nie wykonał lub nienależycie wykonał zobowiązanie.
Już w wyroku Sądu Najwyższego z
dnia 20 marca 1968 r. sygn. akt II CR 419/67 wskazuje się na różnicę między
dochodzeniem roszczeń na zasadach ogólnych a dochodzeniem kary umownej: Kara umowna przewidziana w art. 483 k.c.
stanowi odszkodowanie umowne i jak każde odszkodowanie przysługuje na zasadzie
winy. Od odszkodowania sensu stricto kara umowna różni się tylko tym, że należy
się bez względu na wysokość szkody.
Podsumowując: kara umowna pozwala
na uproszczenie dochodzenia roszczenia w zakresie niewykonania lub
nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego przez nielojalnego
kontrahenta. Strony mogą kształtować kary umowne w sposób ograniczony jedynie
zasadą swobody umów, a wprowadzenie zabezpieczenia, jakie stanowi kara umowna, jest
uzasadnione z dwóch względów. Po pierwsze, procedura związana z dochodzeniem
naprawienia szkody na zasadach ogólnych w wielu przypadkach może być znacznie
utrudniona, a nawet ostatecznie niemożliwa do przeprowadzenia. Po drugie, w obecnym
kształcie obrotu gospodarczego w większości wypadków przedsiębiorcy nie mogą sobie
pozwolić na znaczący ubytek kapitału i długotrwały proces dochodzenia roszczeń.
Oczywiście należy pamiętać, że
dłużnik może bronić się przed sądem, twierdząc, że niewykonanie lub nienależyte
wykonanie zobowiązania miało miejsce bez jego winy, a nadto może zgłaszać
zarzut miarkowania kary umownej.